Pozory
Nie dajcie się zwieść pozorom, tak jak ja się dałam… Skończyliśmy na Lukli… a raczej zaczęliśmy w Lukli. Wreszcie zaczynamy nasz trekking, a ja mocno wypieram wszelkie lęki, bo teraz i tak na to za późno, będzie co ma być… bo przecież
Nie dajcie się zwieść pozorom, tak jak ja się dałam… Skończyliśmy na Lukli… a raczej zaczęliśmy w Lukli. Wreszcie zaczynamy nasz trekking, a ja mocno wypieram wszelkie lęki, bo teraz i tak na to za późno, będzie co ma być… bo przecież
Od powrotu minął już ponad miesiąc, a ja dopiero zabieram się za pisanie. Choć nie do końca, bo tekst dla Nationala już powstał, w poniedziałek wysłałam go do redakcji i z całych sił trzymam kciuki, żeby coś z tego wyszło.